Czy każdy może zostać pszczelarzem?

Praca przy uluObecnie temat pszczół i pszczelarstwa stał się bardzo nośny. Można się wręcz pokusić o stwierdzenie, że pszczelarstwo jest teraz modne. Bardzo nas to cieszy, bo wpływa to korzystnie na ochronę pszczół.
Coraz więcej osób zwraca się do nas z pytaniami związanymi z założeniem pasieki. Pytają o przeciwwskazania, koszty, miejsce ewentualnego pasieczyska, itp. Postanowiliśmy więc, że w serii kilku artykułów odpowiemy na najczęściej zadawane nam pytania. Mamy nadzieję, że nasze wskazówki pozwolą Państwu rozwiać wszelkie wątpliwości oraz staną się pomocne w podjęciu decyzji.

Zacznijmy zatem od najczęściej padającego pytania:
– Czy każdy może zostać pszczelarzem?
Zasadniczo nie ma większych przeciwwskazań, by każdy mógł zostać pszczelarzem, niezależnie od płci i wieku.

Uczulenie

Z pewnością utrudnieniem mogą być reakcje alergiczne na jad owadów. Pierwsze zatem, co należałoby zrobić, to wykonać test pod kątem uczulenia na jad pszczeli. Niestety są wśród nas osoby, dla których jedno użądlenie może stanowić nawet zagrożenie życia, tak więc jeśli nie mamy w tej materii pewności, należy to sprawdzić wykonując w laboratorium badanie krwi. Nadmienię, że można nie być uczulonym na jad osy a na jad pszczoły owszem, gdyż skład jadu tych owadów nie jest identyczny. Przed użądleniem pszczół można się dobrze zabezpieczyć, więc uczulenie nie wyklucza zajmowania się pszczołami, ale jeśli ktoś jest uczulony, trzeba poważnie przemyśleć decyzję o posiadaniu własnej pasieki.

Wakacje vs. miodobranie

Odpowiedzialność za pszczele rodziny

Nie dla każdego zajmowanie się pszczelarstwem będzie na dłuższą metę atrakcyjne. Zajęcie to wiąże się z koniecznością wizyty w pasiece przynajmniej jeden raz w tygodniu, a w sezonie letnim (maj–lipiec) znacznie częściej. W tym miejscu zaznaczam słowo „z koniecznością”, gdyż posiadanie pszczół oznacza obowiązek, a nie tylko przyjemność. Tak więc posiadając pszczoły swoje dotychczasowe życie trzeba będzie przeorganizować i podporządkować je cyklowi życia pasieki. Nie każdemu może to odpowiadać, ale ja zapewniam, że warto!

Dźwiganie ciężkich ramek

Trochę wysiłku na świeżym powietrzu

Codzienna praca z pszczołami to przyjemność, która jest związana również z pracą fizyczną. Często trzeba przenosić ciężkie przedmioty i sporo wędrować między pasieczyskiem a domkiem pasiecznym, który najczęściej jest oddalony od uli o kilkadziesiąt metrów. Wszak ruch i wysiłek na świeżym powietrzu jest dobry dla zdrowia każdego człowieka, jednak w przypadku problemów z kręgosłupem, niekoniecznie wskazane jest dźwiganie ciężarów. Największym zagrożeniem dla zdrowia pszczelarzy jest kwestia kontuzji wynikających z pracy w pochylonej pozycji nad ulem i dźwiganiem ciężkich korpusów. Można temu jednak zaradzić. My przykładowo gospodarujemy na relatywnie małych nadstawkach, co powoduje, że gdy jest ona nawet pełna miodu, waży niewiele ponad 10 kg. Jeśli zatem podejdzie się do tematu „z głową”, to z pewnością praca w pasiece będzie zdrowym zajęciem gwarantującym ruch na świeżym powietrzu.

Wiek nie ma większego znaczenia. Jak widać na załączonym filmie, nawet dziesięcioletni chłopiec może uczyć się pszczelarstwa i czerpać z tego radość. Krzysiu, który ma w naszej pasiece swój własny ul, i przy którym z naszym udziałem dba o pszczoły, w tym roku uzyskał aż 20 kg miodu.

Na sam koniec zatem pragnę zaznaczyć, że niezależnie od wieku, płci, wykształcenia i miejsca zamieszkania, każdy może zostać pszczelarzem, ale każdy powinien również mieć świadomość, że poza ogromną przyjemnością jaką daje kontakt z pszczołami, zajęcie to jest czasochłonne i wszystkie dotychczasowe przyjemności należy układać w rytm życia pasieki.

6 komentarzy do “Czy każdy może zostać pszczelarzem?”

    • Dzień dobry! Nie jestem lekarzem, ale z tego co wiem nie będzie Pan mógł degustować w dużej ilości miodu, wiem rówież że pszczoły wyczuwają osobę chorą na cukrzycę i ją często żądlą. Moja mama ma cukrzycę i pracuje przy pszczołach, nikogo innego pszczoły nie żądlą a ona jest nieustannie atakaowana.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz